Forum Kaszubsko Pomorskiej Szkoły Wyższej w Wejherowie

sklepowa z GS-u · Gość

NO własnie, sesja za pasem a ,mnie dużo jeszcze pozostało do nauki. Brr, nie wiem jak dam rade, poważnie mówię. Niestety, nie jestem w tej komfortowej sytuacji,jak moje kolezanki z roku, że pracują 8-16 i weekendy wolne. W piątki mamy też zajęcia, byłam raz, moze dwa i to nie z lenistwa. Po prostu muszę być w pracy. A dla niektórych wykładowców obecnośc jest podstawą otrzymania zaliczenia. I co ja mam teraz począć? ojej!

LordStachu

No niestety ja Ciebie doskonale rozumiem. Jestem na dziennych i nie mam z tym problemu bo mogę pracować tylko w weekendy. Zresztą są u mnie osoby w grupie, które pracują w tygodniu i studiują dziennie- i tak jak Ty maja problemy z obecnością a więc i zaliczeniem. Ale co mogę powiedzieć... Zmień pracę? Rzuć studia? Ani jedno ani drugie. Po prostu trzeba jakoś godzić obie sprawy. Pozdrawiam i powodzenia życzę Wink

sklepowa z GS-u · Gość

Dzięki za słowa otuchy. Kilka osób z mojej grupy boryka się właśnie z takim problemem, nie jestem sama.
Powiedz mi ,czy na roku dogadujecie sie bez problemu? U nas są dwie grupy,a i b i cięzko czasami z porozumieniem.A szkoda, bo to fajny czas i nie warto tracic go na jakieś słowne przepychanki.

LordStachu

U nas na roku jest tylko 15 osób, więc trudno by było gdybyśmy byli jeszcze w jakiś sposób podzieleni. Oczywiście, że są grupki koleżeńskie- ale w dogadywaniu nie ma większych problemów choć nie są one wcale wykluczone.

Nevi

Taa... U nas tylko 15 osób... Ale może będzie nas niestety mniej.... Studiujemy dziennie, co przyspaża nam wielu problemów w niektórych "życiowych" sprawach... Ciąża, brak pieniędzy, na utrzymanie, problemy rodzinne...

Każdy z nas ma jakieś problemy. Ale chyba umiemy o nich wspólnie rozmwiać, co?

Ananasek

ja myśle, że nam jest dużo łatwiej się dogadać, w końcu widzimy się 4-5 dni w tygodniu i jesteśmy "na bierząco" Very Happy

WentyL

Ja zaczynam studiować w trybie zaocznym i mam nadzieję, że praca nie będzie kolidowała ze studiami,a konkretnie obecnością na nich. Cool

Spartakus

Jestem przerażony sobotą, zajęcia do 19 i tyle materiału, łeb pęka i tak cały czas?

Spartakus

Jestem nowy więc prośba do starych wyjadaczy. Co trzeba robić żeby nie wylecieć? Wystarczy chodzić na zajęcia czy też trzeba samemu uzupełniać materiał?

LordStachu

Spokojnie... Uczelnie prywatne rządzą się swoimi prawami. Żeby prędko wylecieć musisz się naprawdę bardzo ale to bardzo postarać.

Spartakus

Jak z egzaminami, ciężko? Wystarczą notatki z zajęć, czy trzeba kopać? Jak wygląda sesja egzaminacyjna?

LordStachu

Nie trzeba za wiele kopać, choć jeżeli chcesz mieć dobre oceny to z pewnością trzeba sie TROSZKĘ przyłożyć. Notatki powinny w wiekszości przypadków wystarczyć, chociaż sa przedmioty na których są zadawane dodatkowe lektury. A sesja? Cały miesiąc egzaminów. Nie żeby codziennie oczywiscie ale powiedzmy raz na tydz. zależy jak się ugadacie z wykładowcami. Ale bądź pewien jednego- nie bedzie źle Wink

atap

Jak jest z P. ekonomi prof. A ? BOna pierwszych wykladach tyle tych lektur podstawowych i dodatkowych i gazety, wiec pytam jak to wyglada ?

Spartakus

Jak z praktyką? Czy można ją zaliczyć np. w wakacje i ile czasu musi trwać? Proszę o odpowiedź?